Mateusz Krzyżowski w XIX Pianistycznym Konkursie Chopinowskim
Malgorzata Król
Konkurs wyłania największe pianistyczne talenty. Od ponad 90 lat popularyzuje nie tylko utwory Chopina, ale także szeroko pojętą muzykę klasyczną. Wygrana jest zatem bardzo prestiżowym wyróżnieniem na arenie międzynarodowej.
W jury tegorocznej edycji konkursu zasiądą: Garrick Ohlsson (Stany Zjednoczone, przewodniczący jury), John Allison (Południowa Afryka), Julianna Awdiejewa (Rosja), Michel Béroff (Francja), Akiko Ebi (Japonia), Nelson Goerner (Argentyna), Krzysztof Jabłoński (Polska), Kevin Kenner (Stany Zjednoczone), Momo Kodama (Japonia), Robert McDonald (Stany Zjednoczone), Piotr Paleczny (Polska), Ewa Pobłocka (Polska), Katarzyna Popowa-Zydroń (Polska), John Rink (Stany Zjednoczone), Chen Sa (Chiny), Wojciech Świtała (Polska), Đặng Thái Sơn (wietnam, Kanada).
Eliminacje do XIX Konkursu Chopinowskiego zakończyły się 4 maja w Filharmonii Narodowej, po 12 dniach codziennych przesłuchań. Jury, któremu przewodniczył prof. Piotr Paleczny, wyłoniło 66 pianistów i pianistek, którzy już za niecałe pięć miesięcy ponownie spotkają się w Warszawie na XIX Konkursie Chopinowskim.
Do I etapu Konkursu z pominięciem Eliminacji dostało się także 19 wykonawców będących laureatami wybranych konkursów pianistycznych, w tym w Leeds, Tel Awiwie, Miami, Bolzano, Hamamatsu, im. Ignacego Jana Paderewskiego w Bydgoszczy czy Ogólnopolskiego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie.
W I etapie XIX Konkursu Chopinowskiego usłyszeć można tym samym 85 uczestników z 20 krajów. Najliczniej reprezentowane są Chiny, Japonia i Polska.
Szczegółowa lista uczestników konkursu znajduje się TUTAJ, a wśród nich wybitnie uzdolniony tyszanin Mateusz Krzyżowski – uhonorowany jako pierwszy tytułem Tyskiego Ambasadora Kultury. Przypominamy, że rozmowę z wirtuozem fortepianu przeprowadziła Redaktor Naczelna „Ram Kultury” Sylwia Witman.
Zachęcamy do przeczytania TUTAJ.
Uroczysta inauguracja XIX Konkursu Chopinowskiego odbyła się 2 października. Przesłuchania rozpoczęły się kolejnego dnia i będą trwać do 20 października. Ich zwieńczeniem będzie uroczysta gala wręczenia nagród wraz z koncertem laureatów, która odbędzie się 21 października w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej. Zwycięzca Konkursu otrzyma złoty medal oraz I nagrodę w wysokości 60 000 euro. Po zakończeniu Konkursu Chopinowskiego laureaci rozpoczną światowe tournée po Europie, Azji i obu Amerykach, zorganizowane przez Narodowy Instytut Fryderyka Chopina we współpracy z Agencją Liu Kotow.
Kobiecość w rolach głównych
Malgorzata Król
Dyrektor Paweł Drzewiecki przez ostatnie lata konstruował repertuar kolejnych sezonów wokół motywu relacji, a dziś chce przyjrzeć się bliżej ich głównym postaciom. Pierwszy rozdział poświęcony jest kobietom.
Sezon 2025/2026 programujecie w Teatrze Małym wokół hasła „kobiecość”. Co ono dla Ciebie oznacza?
Nie chcemy opowiadać o tym, jaka jest kobiecość, bo nie do nas należy jej definiowanie. Jesteśmy od tego, by pokazać naszym widzom, jak współczesny teatr próbuje ją uchwycić. I chcemy to zrealizować, pokazując spektakle, które były jednymi z najgłośniejszych w ostatnich latach. To zarówno historie macierzyństwa – od bohaterki samotnie wychowującej dziecko z niepełnosprawnościami w spektaklu Wczoraj byłaś zła na zielono, po dramat kobiety sukcesu, która odrzuciła macierzyństwo, a później próbuje skonfrontować się z dorosłym już dzieckiem w Matce i dziecku na podstawie tekstu Jona Fossego.
Zależy nam także, by pokazać inne perspektywy kobiecości – kobietę obywatelkę czy artystkę, a nie tylko matkę czy żonę. Takim przykładem będzie Separatka z Joanną Szczepkowską i Dorotą Landowską, spektakl opowiadający o spotkaniu dwóch kobiet, które symbolicznie uosabiają dwie strony polskiego sporu światopoglądowego. Dla mnie to ważne, bo tekst żywo mówi o potrzebie dialogu; o tym, że gdyby udało się tym dwóm skłóconym plemionom zasiąść obok siebie, tak jak bohaterkom tego spektaklu, to może część różnic można przezwyciężyć.
Chcę też przypomnieć, że w repertuarze pozostają Dzieje grzechu, zrealizowane wspólnie z Narodowym Starym Teatrem. To spektakl, który bardzo mocno wpisuje się w temat kobiecości i cielesności. Dzięki temu w najbliższym sezonie tematy te wybrzmią jeszcze pełniej niż podczas ubiegłorocznej premiery.
Już za chwilę kolejna edycja Tyskiego Festiwalu Słowa LOGOS, który w tym roku odbywa się po raz dwunasty. Skąd wybór Ewy Demarczyk na patronkę tej edycji?
LOGOS Fest od początku opierał się na słowie i jego interpretacji. Ewa Demarczyk nie była poetką, lecz aktorką, ale jej interpretacje uczyniły z niej legendę. To one uruchamiają kolejne pokolenia artystów i widzów. Dla mnie geniusz Demarczyk polega na tym, że potrafiła tak dobierać środki sceniczne, by poruszały pod każdą szerokością geograficzną, bez względu na dzielącą ją z widzami barierę językową. Środki te są również komunikatywne dla współczesnej publiczności. Oglądając dziś choćby teatr telewizji sprzed kilkudziesięciu lat, często czujemy, że się zestarzał. W przypadku interpretacji Demarczyk tak się nie stało. Jej twórczość sceniczna jest absolutnie ponadczasowa.
Jednocześnie Demarczyk śpiewała teksty wielu autorów, którzy byli patronami wcześniejszych edycji festiwalu. Była częścią tego samego artystycznego kręgu, co Marek Grechuta. To naturalne, że sięgamy po jej twórczość, bo ona spina w całość różne wątki, które już wcześniej podejmowaliśmy. Co ważne, repertuar Demarczyk inspiruje kolejne pokolenia wykonawców – od Natalii Sikory po młodych uczestników turnieju recytatorskiego, którzy wybierają jej utwory jako materiał do własnych interpretacji.
Jak wygląda program tegorocznej edycji?
Zaczynamy od koncertu Natalii Sikory Czarne anioły. To artystka, która, co dla mnie istotne, nie naśladuje Demarczyk, ale podejmuje z nią twórczy dialog. Wystąpi z zespołem Tango Attack, prowadzonym przez Hadriana Filipa Tabęckiego, muzyka i aranżera często współpracującego m.in. z orkiestrą AUKSO. Drugiego dnia festiwalu (24 października) odbędzie się koncert Piwnicy pod Baranami. Rok temu artyści Piwnicy przygotowali program, w którym zestawili utwory Demarczyk i Grechuty – i właśnie z tym widowiskiem u nas wystąpią.
Kolejnym punktem programu jest turniej recytatorski – coś, co wyróżnia LOGOS Fest na tle innych festiwali. Uczestnicy już na etapie preselekcji przesyłają swoje interpretacje, a w dniu konkursu pracują razem, tworząc wspólny spektakl. To unikatowa formuła, w której rywalizacja schodzi na drugi plan, a najważniejsza staje się wspólna interpretacja.
Na koniec, czyli w niedzielę, 26 października, tradycyjnie odbędzie się koncert galowy będący produkcją naszego Teatru. Jerzy Satanowski stworzy widowisko w całości oparte na głosach kobiecych. Wystąpią Iwona Loranc oraz zespół Trzy Dni Później. Artystki, oprócz rzecz jasna repertuaru Ewy Demarczyk, sięgną po utwory innych wielkich osobowości sceny – Violetty Villas, Ireny Santor i Kaliny Jędrusik. To będzie najbardziej kobieca produkcja w historii LOGOSu, doskonale wpisująca się w temat sezonu, a zarazem pozwalająca odkryć na nowo utwory, należące do klasyki piosenki literackiej.
LOGOS bywa postrzegany jako festiwal literacki. Ty podkreślasz jego interdyscyplinarność.
Tak, to prawda. Słowo jest dla nas punktem wyjścia, ale równie ważne są muzyka i teatr. To spotkanie różnych dziedzin sztuki, które łączy interpretacja. Jeśli miałbym wskazać wydarzenie najbliższe charakterem, byłby to Festiwal Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu, choć w Tychach działamy w zupełnie innej skali. Mimo kameralności naszego wydarzenia udaje się nam tworzyć widowiska, które rezonują nie tylko lokalnie, lecz także są doceniane w ogólnokrajowym obiegu teatralnym. W Tychach budujemy markę LOGOSu już od ponad dziesięciu lat, a każda edycja to nowy fragment tej mozaiki, która z roku na rok wzbogaca się o nowe konteksty i znaczenia.
Jak zachęciłbyś widzów, by w rozpoczętym sezonie odwiedzili Teatr Mały?
Ten sezon to próba ukazania kobiecości w wielu odcieniach, wielkie nazwiska polskiego teatru i piosenki aktorskiej, a do tego unikalna atmosfera festiwali. Mamy komfort, że po trudnych latach pandemii i remontu możemy skupić się na własnych produkcjach, które są ważne zarówno artystycznie, jak i społecznie. To będzie sezon pełen emocji, mocnych interpretacji i spotkań, które mogą pozostać na długo w pamięci widzów. Do zobaczenia w Teatrze!
rozmawiał Marcin Stachoń
Aktualności powiązane
Kobiecość w rolach głównych
XII LOGOS FEST – Tyski Festiwal Słowa. Edycja Demarczyk
XII Tyski Festiwal Słowa LOGOS FEST – edycja Demarczyk
Casting do chóru // Festiwal Słowa LOGOS FEST
Bez niepotrzebnych słów
X LOGOS FEST Tyski Festiwal Słowa edycja Tuwim
Wydarzenia towarzyszące
„Dokąd poniesiesz mnie jeszcze”
„Goethe. Profil podwójny”
„Błękitne krewetki”
„Zrobimy sztorm”
„Edward Stachura. Między mną a mgłą”
„Wszystko jest poezja”
„Siekierezada” (1985)
„Piękny nieczuły”
RECITAL JACKA BOŃCZYKA – koncert
KACZMARSKI. WSZYSTKO, CO MI SIĘ ZDARZY – koncert
MUZEUM KACZMARSKIEGO – koncert
Jan Englert – Artysta wśród aktorów
Malgorzata Król
Gdy wakacje stają się już tylko miłym coraz to dalszym wspomnieniem, dzień robi się coraz krótszy, a z drzew opadają kolejne liście, pomału rozglądamy się wokół, co mają nam do zaproponowania teatry, ośrodki kultury i biblioteki.
Biblioteka jeszcze parę lat temu wydawała się passe, oczywiście tylko niektórym.
Podróżując po wielu miastach, jeszcze przed największą współczesną epidemią, odkryłem miejsce inne od wszystkich, Tychy – a precyzyjniej Miejska Biblioteka Publiczna w Tychach – były jednym z wielu celów naszych podróży zawodowych z Haliną Kunicką. Zaproszenie, w ramach cyklu Tury Kultury, który działał już od wielu lat, do dziś tak brzemienne w skutkach… jednak to temat na odrębny artykuł. Gdy widzę, że Tyskie Dni Literatury zbliżają się do swojej pełnoletności (obecna edycja jest już siedemnastą), odczuwam wielką radość i ogromną wdzięczność, że czytelnicy będą mogli spotkać ulubionych twórców i dziennikarzy – słowa „twórców” używam celowo, bo jak inaczej nazwać jednego z gości tegorocznej edycji Jana Englerta? Powiedzieć o nim aktor, to stanowczo za mało, talentem i dorobkiem mógłby obdzielić kilku kolegów z branży.
Lista jego ról filmowych i teatralnych to z pewnością mała książka telefoniczna.
Jego debiut to rola w filmie Kanał Andrzeja Wajdy. Choć jak sam aktor przyznaje, nie był on do końca świadomy. Kilka lat temu Jan Englert dał się namówić na rozmowę z wybitną dziennikarką Kamilą Drecką. Owocem tych spotkań jest książka Bez oklasków, w której Jan Englert szczerze i wprost odpowiada na wiele pytań, bez patosu czy też kalkulacji za to z niezwykłą autoironią i dystansem, którego wielu brakuje. O sobie samym rozbrajająco mówi: „Jestem dziadersem z wyboru. Nie chcę mieć nic wspólnego ze sztuczną inteligencją, bo jako humaniście nie odpowiada mi mechanizacja jednostki: jeżeli algorytmy przejmą nad nami kontrolę, a wszystko wskazuje na to, że tak się stanie cieszę się, że tego nie dożyje”.
Gość tegorocznej edycji Tyskich Dni Literatury w otwarty sposób uprzedza, że nie da się przejść przez życie bez jakichkolwiek konfliktów, ale również przypomina, iż wielu z nas pomyliło kompromis z konformizmem. Teatrowi oddał całego siebie, bo jak inaczej nazwać dwadzieścia osiem sezonów na scenie w Teatrze Narodowym– w tym dwadzieścia dwa lata jako dyrektor, którą to funkcję trafnie nazywa służbą publiczną, bo tak postrzega zarządzanie teatrem. Zapłacił również ogromną cenę za tę funkcję, przez wiele lat nie było go w kinie. Na szczęście dla polskiego kina i nas, odbiorców, mistrz Wajda przypomniał sobie o Janie Englercie przy doborze obsady Tataraku czy też nominowanym do Oscarowej finałowej piątki Katyniu, umówmy się jednak to czas również nieco odległy.
Ten rok przyniósł aktorowi nową, po niemal trzech dekadach przerwy, główną rolę w filmie Skrzyżowanie.
„To opowieść o człowieku, którego świat zmienia się na skutek sytuacji zewnętrznej, stawiając go w konieczności rozliczenia z samym sobą u schyłku życia”. Sam odtwórca głównej roli podkreśla, że starość jest traceniem pewności siebie, a nie tylko innych ludzi, choć wielu starców od tego ucieka.
Niewiele brakowało, a film nie zostałby zrealizowany. Jak to zwykle bywa, brakowało funduszy na dokończenie realizacji filmu − dziwi mnie zawsze mocno, że brakuje pieniędzy na kulturę wysoką, a nie brakuje na święto dyni, cebuli i karpia, totalny absurd − pojawił się tu jednak ktoś bardzo ważny w życiu prywatnym i zawodowym Jana Englerta, kto podarował mu piękny prezent na urodziny. Mowa o Beacie Ścibakównie jego żonie, która z powodzeniem gra, produkuje spektakle, tym razem poszukała funduszy na ukończenie filmu.
Tym bardziej dziwią oskarżenia, gdy nasz gość przygotowywał pożegnalną premierę, o nepotyzm przy wybieraniu obsady. Żona i córka podążają własnymi drogami zawodowymi a bywa i bywało, że inni dyrektorzy teatrów układali repertuar pod swoje żony.
Miałem okazję prowadzić spotkanie z Janem Englertem w autorskim cyklu Śladami Mistrzów, który organizuje Miejski Ośrodek Kultury w Józefowie. Dla takich momentów jak wtedy, i mam nadzieję za chwilę w Tychach, warto żyć, powiem więcej: warto prowadzić ekspansywnie, a w przypadku Jana Englerta nie ekspansywnie, rozmowę. Jest od kogo i czego posłuchać, jak sam przyznaje: „To, co dostałem, pożyczyłem albo ukradłem od moich wielkich mistrzów, przekazuję dalej uczniom, bo wiem, że jest to skarb, którym warto się podzielić. Natomiast bezinteresowność i nieoczekiwanie niczego w zamian są po prostu szlachetne. Nie przypisuję sobie żadnych zasług”.
Artysta podczas spotkania odpowie na pytania od publiczności. Nie ucieka od trudnych tematów, jak choćby czy zdarzyło mu się, że odbiła mu tak zwana woda sodowa, odpowiada zgodnie z prawdą, że tak, ale na krótko, bo szybko został sprowadzony na ziemię. Warto dodać, że Jan Englert żyje w symbiozie ze sportem, ma nawet na koncie dwa występy w młodzieżowym zespole Polonii Warszawa. Wielu uczyło się tenisa właśnie od niego, m.in Marcin Daniec, który nie kryje wdzięczności, do tej pory Jan Englert gra w tenisa mimo słusznego już wieku, skąd bierze na to wszystko siły? Mam nadzieje, że odpowie na te i wiele innych pytań jak choćby, dlaczego nie lubi pracy w dubbingu?
Gość Tyskich Dni Literatury jest już po premierze, tak, tak po premierze spektaklu, który wyreżyserował Jan Englert w Teatrze Polonia Krystyny Jandy na podstawie tekstu Sándora Máriego Żar (w mistrzowskiej obsadzie Daniel Olbrychski, Maja Komorowska i Jan Englert). Bilety zostały wyprzedane z ogromnym wyprzedzeniem do końca roku, a Andrzej Saramonowicz pisze tuż po premierze: „Jeśli tak ma wyglądać emerytura Englerta, to niech potrwa przez co najmniej 22 lata”.
Na koniec wypada przytoczyć kilka byłego już dyrektora Teatru Narodowego, udzielającego wywiadu dla jednej z telewizji przy okazji odejścia Jerzego Stuhra: „Lubimy teraz nadużywać słowa artysta, mówimy o sobie my, artyści, ja spotkałem w życiu niewielu artystów, w mojej definicji artysta to jest człowiek, który nie tyle zżera rzeczywistość, co poprawia rzeczywistość, tworzy rzeczywistość, przerabia tę rzeczywistość na inną, ulepsza ją, czasem psuje niechcący”. Jan Englert bez wątpienia jest artystą wśród aktorów, tym bardziej zapraszam na to wyjątkowe spotkanie, które organizuje Biblioteka w Tychach na czele z Anną Krawczyk i jej zespołem, bo wyjątkowe miejsca tworzą wyjątkowi ludzie.
Andrzej Kurdziela
dziennikarz, współpracował m.in. z Bogusławem Kaczyńskim (podczas Europejskiego Festiwalu im. Jana Kiepury w Krynicy) oraz Haliną Kunicką przy realizacji jej koncertów, jest autorem i pomysłodawcą cyklu „Śladami Mistrzów” organizowanego przez MOK Józefów
Spotkanie z Janem Englertem w ramach XVII Tyskich Dni Literatury odbędzie się w środę, 22.10.2025 w Bibliotece Głównej przy al. marsz. J. Piłsudskiego 16 o godz. g. 18.00
Spotkanie autorskie – „ W poszukiwaniu sensów” – z Janem Englertem poprowadzi Andrzej Kurdziel. Zapraszamy!
Aktualności powiązane
Jan Englert – Artysta wśród aktorów
XV Tyskie Dni Literatury
Wydarzenia towarzyszące
„Żywa biblioteka” w ramach Festiwalu Szacunku
Malgorzata Król
Piętnastego września w Miejskiej Galerii Sztuki OBOK będzie miała miejsce premiera nowego cyklicznego wydarzenia pod tajemniczą nazwą „Żywa biblioteka”. Opowiedz nam coś więcej o tej inicjatywie, podobno w innych miastach już się odbywa?
„Żywa biblioteka” powstała w 2000 roku w Danii z inicjatywy grupy młodzieżowej Stop the Violence podczas festiwalu Roskilde. Wydarzenie miało na celu przeciwdziałanie przemocy i uprzedzeniom poprzez otwarty dialog między czytelnikiem a „żywą książką”, czyli osobą reprezentującą marginalizowaną grupę społeczną lub taką, której w obiegowej opinii przyporządkowuje się jakiś stereotyp. W 2003 roku projekt został wdrożony w ramach programu Rady Europy, stał się narzędziem edukacji praw człowieka oraz budowania spójności społecznej. „Żywa biblioteka” zaczęła być realizowana w wielu krajach europejskich i poza nimi. Wydarzenie przypomina tradycyjną bibliotekę, istnieje katalog dostępnych „tytułów”, ale zamiast książek można „wypożyczyć” ludzką historię. „Czytacze” przez około trzydzieści minut rozmawiają z „żywą książką”, zadają pytania i mogą lepiej zrozumieć czyjeś doświadczenia. W Polsce już od 2007 roku metoda ta jest wykorzystywana w inicjatywach edukacyjnych i społecznych. „Żywa biblioteka” traktowana jest jako narzędzie edukacji antydyskryminacyjnej. Podglądając m.in. rozwój inicjatywy w Katowicach, zamarzyłem, żeby zostać jej organizatorem w naszym mieście.
Jesteś społecznikiem, autorem sześciu książek. Co w kontekście własnych obserwacji i doświadczeń zainspirowało Cię do zorganizowania „Żywej biblioteki” w Tychach?
Od lat jestem blisko ludzi i widzę, jak często rządzą nami stereotypy. Widziałem, jak łatwo przykleić komuś etykietę, a jak trudno naprawdę go posłuchać. Uważam, że mamy ogromne zapotrzebowanie na dialog i lekarze powinni go masowo przepisywać podczas każdej wizyty. Chciałem stworzyć przestrzeń, w której mieszkańcy mogą spotkać człowieka takim, jakim jest – bez filtrów, bez uprzedzeń. W mojej działalności oraz w pisaniu zawsze szukam tego, co ma szansę łączyć. „Żywa biblioteka” to właśnie takie mosty – rozmowy, które mają siłę zmieniać nas samych i nasze miasto. Zwłaszcza że Tychy wciąż opornie uczą się tolerancji, co pokazała ostatnia agresywna postawa części mieszkańców wobec Dnia Równości.
Skoro „Żywa biblioteka”, to spotkania z ludźmi doświadczającymi różnego rodzaju wykluczeń, kogo zaprosisz do nas?
Wśród naszych „żywych książek” będą: osoba z niepełnosprawnością ruchu, osoba z dziecięcym porażeniem mózgowym, seniorka, górniczka, aktywistka prozwierzęca, weganka, osoba aro-ace, matka dziecka z niepełnosprawnością intelektualną, aktor z kryminalną przeszłością oraz wytatuowany społecznik.
A czy istnieje jakiś regulamin „żywej”? Podstawowe zasady „wypożyczania”?
Tak. Rozmowa trwa zwykle około trzydziestu minut i ma charakter prywatny – nie nagrywamy, nie oceniamy, nie powtarzamy dalej usłyszanych historii. Można pytać o wszystko, ale w sposób taktowny i pełen zrozumienia. Zarówno czytelnik, jak i „książka” mogą w każdej chwili zakończyć spotkanie. Cała idea polega na tym, by nie patrzeć na „okładkę”, lecz wsłuchać się w prawdziwą opowieść drugiego człowieka.
Jakiego długoterminowego efektu spodziewasz się po wdrożeniu tego cyklu do Tychów?
Długoterminowym efektem powinno być budowanie większej otwartości, empatii i wzajemnego zrozumienia między mieszkańcami. Marzy mi się, żeby Tychy były miejscem, w którym dialog staje się naturalną częścią życia społecznego, a różnorodność siłą, nie powodem do podziałów. Obiecuję aplikować dwie edycje „żywej” w ciągu roku jako dawki przypominające.
Dziękuję za rozmowę.
Do „Żywej biblioteki” zapraszamy 15 września 2025 od 15.30 do 20.00 w Miejskiej Galerii Sztuki OBOK.
rozmawiała Dominika Porwit
Link do wydarzenia znajduje się TUTAJ
Tyska Gala Kultury 2025
Malgorzata Król
Do których osób zasłużonych w świecie tyskiej kultury trafią w tym roku nagrody Prezydenta Miasta?
Przekonamy się o tym 12 września podczas Tyskiej Gali Kultury, która jest świętem twórców, animatorów i działaczy, którzy swoją pracą i pasją przyczyniają się do rozwoju życia artystycznego w Tychach. Oprócz dotychczas przyjętych kategorii, za które można otrzymać nagrodę (twórczość artystyczna, upowszechnianie kultury, ochrona dóbr kultury) Prezydent Tychów od 2022 roku przyznaje tytuł „Tyskiego Mecenasa Kultury” osobom, które w szczególny sposób promują miasto Tychy poprzez własny dorobek artystyczny o szczególnym znaczeniu w wymiarze ponadlokalnym. Dodatkowo, w tym roku po raz pierwszy przyznany zostanie tytuł „Tyskiego Mecenasa Kultury”. Tytuł może być przyznany osobom prywatnym, firmom, instytucjom publicznym lub innym podmiotom za działania na rzecz twórców, organizacji artystycznych i kulturalnych, instytucji kultury, a także przedsięwzięć związanych z kulturą i sztuką w Tychach.
Nagrody prezydenta Tychów w dziedzinie kultury i sportu wręczane są od roku 1996. Wśród nagrodzonych w dziedzinie kultury znajdują się między innymi: Maria Lipok-Bierwiaczonek, AUKSO Orkiestra Kameralna, Stanisław Mazuś, Ireneusz Krosny, Michał Litkiw, Tomasz Wenklar, Sebastian Riedel, zespół Dżem. Nagrodę ambasadora miasta Tychy, przyznawaną od 2022 roku otrzymało AUKSO – Orkiestra Kameralna Miasta Tychy pod dyrekcją Marka Mosia, Mateusz Krzyżowski (2023 r.) i Michał Czachowski (2024 r.)
W 2024 roku laureatami Nagrody Prezydenta Miasta Tychy w dziedzinie kultury zostali:
Michał Brożek – dyrygent, kompozytor organista, nauczyciel, absolwent Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach.
Agnieszka Łapka – malarka, autorka tekstów, grafik, wokalistka.
Izabela Wądołowska – graficzka, kostiumolożka, scenografka, muralistka, malarka, projektantka, kuratorka wystaw artystycznych.
Nagrodę Tyskiego Ambasadora Kultury, przyznawaną od 2022 roku, otrzymał Michał Czachowski – gitarzysta flamenco, producent muzyczny, wydawca, inżynier dźwięku, grafik, publicysta, wykładowca, doktorant Akademii Muzycznej w Krakowie, architekt.
W tym roku zgodnie z regulaminem do Urzędu Miasta zostało zgłoszonych 31 kandydatów. Po szczegółowej analizie wniosków, powołana przez prezydenta komisja rekomendowała laureatów. Kim są? Przekonamy się już wkrótce.
Tyska Gala Kultury odbywać się będzie w tyskiej Mediatece w piątek 12 września o godz. 18.00. W części artystycznej wystąpi AUKSO – Orkiestra Kamaeralna Miasta Tychy pod dyrekcją Marka Mosia oraz Grzegorz Turnau. Koncert ten jest dostępny dla wszystkich zainteresowanych, ponieważ rozpoczyna on sezon artystyczny AUKSO w dniu 13 września.
Więcej o koncercie można przeczytać TUTAJ
Warsztaty ilustracji książek w NIC
Malgorzata Król
Zajęcia poprowadzić będzie Monika Urbaniak , ilustratorka, graphic designer, której prace można zobaczyć na Instagramie pod adresem
https://www.instagram.com/muillu/ oraz na stronie www.muillu.pl
Spotykania odbywać się będą w soboty od 9.30 do 13.30
KIEDY : 27 WRZEŚNIA oraz 4 / 11/ 25 PAŹDZIERNIKA
GDZIE : Niezależny Instytut Cultury , Plac Świętej Anny 7B (oś A) Miasto Tychy
Warsztaty prowadzone są przy udziale środków Miasta Tychy w ramach programu dotacji Tyskich Inicjatyw Kulturalnych.
Zapisy mailowe: co@wnicu.pl
Liczba miejsc ograniczona.
Organizatorem warsztatów jest Niezależny Instytut Kultury
Aktualności powiązane
Warsztaty ilustracji książek w NIC
„Wykosztowanie“ po premierze
Wydarzenia towarzyszące
XII LOGOS FEST – Tyski Festiwal Słowa. Edycja Demarczyk
Malgorzata Król
LOGOS FEST powstał z potrzeby dbałości o słowo mówione. W czasach, gdy obraz często wypiera język, tracimy szansę na prawdziwy dialog. A przecież to właśnie słowo nadaje rozmowie wartość, buduje relacje i pozwala lepiej rozumieć świat. Dlatego od lat LOGOS FEST przywraca należne miejsce słowu – zarówno w jego artystycznym, jak i kulturowym wymiarze. Każda edycja festiwalu koncentruje się na dorobku innego wybitnego twórcy, którego teksty wpisały się w kanon polskiej literatury. Dotychczas LOGOS FEST przybliżał nam m.in. poezję Agnieszki Osieckiej, liryczne opowieści Marka Grechuty, mistrzowskie piosenki Jeremiego Przybory, społeczne diagnozy Wojciecha Młynarskiego czy refleksyjne utwory Jonasza Kofty. Wybór tych postaci nie jest przypadkowy – każda z nich w wyjątkowy sposób kształtowała język polski i sposób, w jaki go odczuwamy.
Tegoroczna, XII edycja festiwalu poświęcona jest twórczości Ewy Demarczyk – jednej z najważniejszych postaci polskiej piosenki literackiej. W programie znalazły się koncerty, recitale i widowisko poetyckie młodych artystów, w ramach Turnieju Recytatorskiego, którzy w nowych interpretacjach przybliżą poetykę, emocje i znaczenie słowa zawartego w dorobku „Czarnego Anioła”.
Program:
- 23 października 2025, godz. 18.00, Teatr Mały (scena główna), bilety: 70 zł
„Czarne Anioły” – Natalia Sikora i Tango Attack w nowych aranżacjach utworów Ewy Demarczyk. - 24 października 2025, godz. 18.00, Teatr Mały (scena główna), bilety: 85 zł
„Czy pamiętasz?” – muzyczno-poetycki hołd dla Ewy Demarczyk i Marka Grechuty w wykonaniu artystów Piwnicy pod Baranami. - 25 października 2025, godz. 18.00, Pasaż Kultury Andromeda (scena kameralna), wstęp wolny
„Karuzela z madonnami” – widowisko poetyckie w wykonaniu uczestników Turnieju Recytatorskiego. - 26 października 2025, godz. 18.00, Teatr Mały (scena główna), bilety: 70 zł
„Dokąd poniesiesz mnie jeszcze” – koncert finałowy z utworami Ewy Demarczyk, Violetty Villas, Ireny Santor i Kaliny Jędrusik.Organizatorem wydarzenia jest Teatr Mały w Tychach. Bilety oraz szczegółowe informacje znajdują się STRONIE ORGANIZATORA
Aktualności powiązane
Kobiecość w rolach głównych
XII LOGOS FEST – Tyski Festiwal Słowa. Edycja Demarczyk
XII Tyski Festiwal Słowa LOGOS FEST – edycja Demarczyk
Casting do chóru // Festiwal Słowa LOGOS FEST
Bez niepotrzebnych słów
X LOGOS FEST Tyski Festiwal Słowa edycja Tuwim
Wydarzenia towarzyszące
„Dokąd poniesiesz mnie jeszcze”
„Goethe. Profil podwójny”
„Błękitne krewetki”
„Zrobimy sztorm”
„Edward Stachura. Między mną a mgłą”
„Wszystko jest poezja”
„Siekierezada” (1985)
„Piękny nieczuły”
RECITAL JACKA BOŃCZYKA – koncert
KACZMARSKI. WSZYSTKO, CO MI SIĘ ZDARZY – koncert
MUZEUM KACZMARSKIEGO – koncert
Wyniki Tychy Press Photo 2023
Malgorzata Król
Tychy Press Photo to konkurs i wystawa fotografii dokumentalnej (do 2019 posługiwano się pojęciem fotografii prasowej), wymyślone przez fotografa Dominika Gajdę. Inspiracją dla tyskiej imprezy był słynny, organizowany już od ponad pół wieku, międzynarodowy konkurs World Press Photo. Od 20. edycji impreza przekształciła się w festiwal.
27 czerwca 2023 r. podczas uroczystego otwarcia 23. edycji Festiwalu Fotografii Dokumentalnej Tychy Press Foto poznaliśmy laureatów konkursu. Mogły brać w nim udział osoby fotografujące, które mieszkały lub pracowały w minionym roku w Tychach, a także osoby niezwiązane z miastem, ale w tym przypadku zgłaszane fotografie musiały być wykonane na terenie Tychów. Prace były wykonane w 2022 r. i dotyczyły szeroko pojętej fotografii dokumentalnej.
Prace oceniło profesjonalne jury złożone z uznanych fotoreporterów, fotoedytorów i kuratorów w składzie Anna Lewańska, Arkadiusz Ławrywianiec, Grzegorz Maciąg oraz Wojciech Łuka. Przyznali następujące nagrody i wyróżnienia:
Łukasz Nenko – Nagroda w kategorii „Najlepsze zdjęcie” za zdjęcie „Silesia”
Ireneusz Kaźmierczak – Nagroda w kategorii „Najlepsze zdjęcie – cykl dokumentalny” za cykl zdjęć „Tak było – tak jest”
Aleksandra Grabowska – Wyróżnienie w kategorii „Najlepszy Fotoreportaż” za reportaż „Różne oblicza macierzyństwa”
Michał Janusiński – Wyróżnienie za zdjęcie „Ucieczka”
Wydarzeniu towarzyszyła prezentacja prac gościa specjalnego Grzegorza Maciąga, zatytułowana „Jorcajty”.
Wszystkim laureatom serdecznie gratulujemy!
Foto: Ireneusz Kazimierczak
Aktualności powiązane
Tychy Press Photo 2025
Tychy Press Photo 2024
Tychy Press Photo – Poza i symbol
Wyniki Tychy Press Photo 2023
Wydarzenia towarzyszące
Kierunek GZM! Święto Metropolii
Malgorzata Król
Metropolia ma już 6 lat i setki fantastycznych miejsc i ludzi, których warto poznać. W pierwszy weekend lipca (1-2 lipca) będzie okazja do ich odkrywania – w ramach urodzin Metropolii przygotowano 134 tematyczne mikrowyprawy i jedno wydarzenie specjalne.
1 i 2 lipca 2023 r. wszyscy uczestnicy święta Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii będą mogli jeździć za darmo komunikacją miejską. Bilet upoważnia do bezpłatnego przejazdu autobusami, tramwajami i trolejbusami ZTM.
Szczegóły na stronie: KIERUNEK GZM
Święto Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii w Tychach to propozycja 3 mikrowypraw:
1. Zostań herosem lekkiej atletyki. Odwiedź Stadion Miejski, Tyską Galerię Sportu i Arenę Lekkoatletyczną | 1 lipca 2023 r.
Impreza będzie się składać z dwóch bloków. Pierwszym jest wizyta i trening na jednej z najnowocześniejszych aren lekkoatletycznych w Polsce. Drugi to zwiedzanie Tyskiej Galerii Sportu i Stadionu Miejskiego.
Trening z licencjonowanymi trenerami Polskiego Związku Lekkiej Atletyki obejmie m.in. takie dyscypliny sportowe jak trójskok, skok w dal, bieg przez płotki, pchnięcie kulą. Każdy uczestnik, będzie mógł sprawdzić się jako heros sportu, wybrać odpowiednią dla siebie dyscyplinę i wziąć udział w rywalizacji.
Zwiedzanie Tyskiej Galerii Sportu i Stadionu Miejskiego obejmie m. in. strefę VIP, szatnie, murawę boiska oraz lożę prezydencką. Motywem przewodnim zwiedzania będzie historia i sukcesy tyskich sportowców, wśród których nie zabrakło osób z międzynarodowymi sukcesami.
Tyska Galeria Sportu jest jedynym oddziałem muzealnym ulokowanym na terenie stadionu miejskiego. Mimo, iż lokalizacja wskazywałaby na opowieść wyłącznie o piłce nożnej, Galeria prezentuje wszystkie dziedziny sportu obecne w Tychach, zarówno przed jak i po II wojnie światowej, opowiedziane w sposób atrakcyjny, z użyciem multimediów.
Zwiedzanie Galerii i Stadionu potrwa około 60 minut i odbędzie się w dwóch turach: o 10.00 i 17:00.
Oprowadzać będzie:
Piotr Zawadzki: tyszanin, dziennikarz sportowy („Trybuna Robotnicza”, „Trybuna Śląska”, „Gazeta Wyborcza”, kierownik Tyskiej Galerii Sportu – autor scenariusza wystawy stałej oraz wystaw czasowych poświęconych historii sportu na Śląsku
Na arenie lekkoatletycznej przewidziane są cztery 90. minutowe treningi w godzinach: 11.00, 13.00, 15.00 i 17.00
Treningi będą prowadzić:
Lucyna Kałek ( Langer ), medalistka Igrzysk Olimpijskich w biegu płotkarskim 100 m ( Moskwa 1980). Mistrzyni Europy ( 1984 Ateny), halowa Mistrzyni Europy w biegu 60 m ppł. ( Goeteborg). Mistrzyni Uniwesjady. Posiadaczka najlepszego wyniku na świecie w roku 1984 ( Polska zbojkotowała Igrzyska Olimpijskie w Los Angeles ). Nauczyciela WF w LO nr w Tychach.Dokładniejsze info o P. Lucynie na stronie Wikipedii.
Julia Frąckowiak – była lekkoatletka, reprezentantka Polski, klub MCKiS Jaworzno, tyszanka. Młodzieżowa wicemistrzyni Polski w skoku w dal ( 2021). Trzykrotna medalistka Akademickich Mistrzostw Polski ( wicemistrzyni AMP z roku 2022). Julia posiada najlepszy wynik w skoku w dal w historii miasta Tychy.
Mateusz Misterek- trenuje w tyskim klubie MOSM. Czterokrotny medalista Mistrzostw Polski w trójskoku w różnych kategoriach wiekowych. Aktualny mistrz Polski juniorów młodszych ( Bielsko- Biała 2022).
Bogdan Przybycin- Licencjonowany szkoleniowiec lekkoatletyczny. Uprawnienia uzyskane w katowickiej AWF. Trener Kadry Narodowej B. Specjalizacja biegi sprinterskie i skoki długie ( skok w dal i trójskok). Od 2001 roku prowadzi zajęcia z młodzieżą zrzeszoną w tyskim klubie MOSM. Epizody szkoleniowe w AZS AWF Katowice oraz MCKiS Jaworzno. W tym czasie jego podopieczni zdobyli dla tyskiego klubu ponad 200 medali w zawodach mistrzowskich PZLA ( w tym 25 medali Mistrzostw Polski w różnych kategoriach wiekowych). Wychowawca kilku reprezentantów kraju. W 2005 Srebra odznaka PZLA z rąk Ireny Szewińskiej . W 2021 wyróżnienie Prezydenta Miasta Tychy. W 2023 nagroda Prezydenta Miasta Tychy.
Informacje dodatkowe: Każdy uczestnik wycieczki i rywalizacji dostanie medal pamiątkowy.
2. Rok Nowosielskiego. Wątki ekumeniczne w wystroju architektonicznym oraz w polichromii kościoła pw. św. Ducha w Tychach-Żwakowie | 1 lipca 2023 r.
W kościele podziwiać można unikatowe polichromie odwołujące się do tradycji malarstwa wschodniego chrześcijaństwa. Cały kościół to jeden z najwybitniejszych przykładów polskiego budownictwa sakralnego po Soborze Watykańskim II.
Przewodnik: Prof. Irma Kozina – historię sztuki w Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie ukończyła w 1988 r. (praca magisterska o polskich chorągwiach nagrobnych napisana pod kierunkiem prof. dr hab. Jana K. Ostrowskiego). Jako stypendystka Gerda-Henkel Stiftung studiowała na Freie Universität w Berlinie. W 1996 r. obroniła w Uniwersytecie Wrocławskim pracę doktorską o pałacach i zamkach na pruskim Górnym Śląsku w latach 1850-1914 (promotor: prof. dr hab. Ewa Chojecka). Habilitację uzyskała w Uniwersytecie Warszawskim w 2007 r., na podstawie publikacji pt. Dylematy architektoniczne na przemysłowym Górnym Śląsku w latach 1763-1955. Od 1998 r. prowadzi zajęcia z zakresu historii sztuki i dizajnu w Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach. Jest autorką wielu artykułów oraz książek (m.in. Art Deco, Ikony dizajnu w województwie śląskim, Polski design).
Godzina startu: 11.00 i 12.30
Miejsce startu: Zbiórka przed wejściem głównym do Kościoła pw. Ducha Świętego w Tychach, ul. Myśliwska 43.
Informacje dodatkowe: Każdy uczestnik dostanie pamiątkową zakładkę do książki z polichromiami Nowosielskiego.
3. „Trolejbusem z bluesem – śladami Ryśka Riedla” | 2 lipca 2023 r.
Tychy to jedno z trzech miast w Polsce i jedyne na Śląsku, po którym jeżdżą trolejbusy. Specjalnie z okazji Kierunku GZM uruchomiony zostanie kurs, którym będzie można podróżować po Tychach śladami Ryśka Riedla, który przez lata był związany z miastem. Klimat muzyczny zapewni Maciej Lipina. Przewodnikiem będzie zaś Marcin Sitko – autor dwóch tomów książki „Rysiek Riedel we wspomnieniach”.
Godzina startu: 10.00, 11.30, 13.00, 14.30
Trasa przejazdu zaplanowana została tak, aby uwzględnić zarówno miejsca ważne dla Ryśka Riedla, jak i te upamiętniające jego postać:
Przystanek – Dworzec PKP
Przystanek – Dom Kultury „Górnik”
Przystanek – Teatr Mały
Przystanek – Osiedle F (mural)
Przystanek – Park Miejski Solidarności (rzeźba)
Przystanek – Osiedle A i Pub „Pod Jesionami”
Informacje dodatkowe: Każdy uczestnik dostanie pamiątkowy bilet.
Rezerwacja: Jeśli chcesz wziąć udział w wydarzeniach, wyślij maila na adres: kierunekgzm@umtychy.pl
Informujemy, że na mikrowyprawę „Trolejbusem z bluesem – śladami Ryśka Riedla” limit miejsc został wyczerpany.
Zrealizowano z udziałem środków finansowych z budżetu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
Pełna informacja o wydarzeniach realizowanych w ramach akcji #kierunekGZM na stronie projektu.
Bez niepotrzebnych słów
Malgorzata Król
Zakończyła się 10. edycja Tyskiego Festiwalu Słowa LOGOS FEST. Jestem entuzjastką takich przedsięwzięć. Wierzę w ich moc, otwierającą młodsze i starsze głowy i sprawiającą, że niemożliwe się staje życie BEZ. Wiersza, Piosenki, Teatru. I choć moja historia z LOGOS FESTEM, liczy sobie ledwie trzy lata, myślę jednak, że mogę sobie pozwolić na garść refleksji i konstatacji, tym bardziej że jestem kimś, kto jedną nogą stoi w środku, ale dwiema na zewnątrz.
Moją rolą na LOGOS FEST jest poszerzanie kontekstów. Kocham to robić. Kontekst to coś, o czym zdarza się czasem wspominać, ale rzadko przywiązuje się do niego wagę. W kulturalnym łańcuchu pokoleń – kontekst to podstawa. I muszę podkreślić, że pod tym względem Tyski Festiwal Słowa, a nawet szerzej (kontekst!) Teatr Mały w Tychach, jest absolutnie wyjątkowy. Każdej festiwalowej edycji (i wielu innym wydarzeniom w TMT) towarzyszą rozmowy ze specjalistami, znawcami tematu, artystami, które potem zostają w internecie i można do nich wrócić. Układają się w barwną mozaikę wątków, sposobów myślenia, interpretacji, refleksji, a ta mozaika w naturalny sposób staje się częścią większej całości – całości jaką jest po prostu polska kultura. Są też zapisem czasu, zwłaszcza te, w których artyści opowiadają o swoim podejściu do materii, jaką się zajmują. Sztuka, twórczość to coś, co się nieustająco zmienia i zmienia się też sposób myślenia o niej artystów. Rozmowa z Januszem Radkiem o interpretacji poezji, jego mierzeniu się ze słowem, nie tylko Tuwima, to zapisanie jego sposobu myślenia w 2023 roku. Być może za pięć czy dziesięć lat, na -nastej lub -dziestej edycji LOGOS FEST będzie już myślał inaczej, a wtedy nasza rozmowa z maja 2023 roku posłuży jako punkt odniesienia. Zapis czasu. Zapis procesu. Zapis kontekstu.
Podczas Tuwimowskiej edycji LOGOS FESTU rozmawiałam też z Agnieszką Frączek – wspaniałą propagatorką Tuwima wśród najmłodszych i Mariuszem Urbankiem – autorem wybitej biografii Tuwima i wyjątkowym nośnikiem kontekstów, jako że zgłębiał życiorysy współczesnych Tuwimowi m.in. Wieniawy-Długoszowskiego, Gałczyńskiego czy Brzechwy. Wszystkie te nazwiska pojawiły się zresztą w naszej rozmowie, bo przecież żaden artysta nie działa w próżni. Na szczęście rozmów tych nie muszę tu streszczać, ponieważ wszystkie (podobnie jak te z lat ubiegłych), jako się rzekło, udostępnione są na youtubowym kanale Teatru Małego.
Kiedy pierwszy raz zostałam zaproszona do Tychów, żeby poprowadzić te rozmowy – była to edycja LOGOS FEST poświęcona Jackowi Kaczmarskiemu – z jednej strony byłam zaskoczona (bo to się nie zdarza), z drugiej zachwycona, że „ktoś” myśli takimi samymi kategoriami jak ja, że docenia wartość rozmowy oraz jej walorów dokumentacyjnych i kontekstowych. Potem odkryłam cykl „Aktor w dialogu”, poznałam Pawła Drzewieckiego i wszystko się ułożyło. Nie chcę zabrzmieć zbyt patetycznie, ale z mojej perspektywy (dziennikarki, pasjonatki, badaczki, dokumentalistki) te rozmowy są BEZCENNE.
Rozpisałam się o tym, co dzieje się na marginesie LOGOS FESTU. Ale, nazwijmy go, główny nurt, jest równie ważny i równie starannie przeprowadzany. Przede wszystkim Tyski Festiwal Słowa, prócz wydarzeń zapraszanych, KREUJE własne. Dopasowane do programu i koncepcji festiwalu, mające autonomiczny scenariusz i wyselekcjonowaną obsadę. Scenografię, reżysera, jeśli trzeba – konferansjera. To dużo trudniejsze, niż zaproszenie artysty z recitalem czy teatru ze spektaklem. I dużo bardziej ryzykowne. A przyznać trzeba, że oba te sposoby zadowolenia publiczności w Teatrze Małym działają i wzajemnie się uzupełniają. Przykłady? X LOGOS FEST pokazał m.in. zaproszony z Warszawy spektakl „Projekt Tuwim” w reżyserii Olafa Lubaszenki i (zaproszony) koncert „Serwus Madonna” na dwa głosy żeńskie i jeden męski, ale jednocześnie niemal a vista stworzył, dzięki współpracy z Adamem Wojtyszką, spektakl poetycki „Sekundnik życia” „zagrany” przez uczestników konkursu recytatorskiego. Że nie wspomnę o wykreowaniu specjalnego koncertu „Wylęknieni bluźniercy”, w którym jego scenarzysta i reżyser (Paweł Drzewiecki) połączył wątki kaczmarsko-osieckowo-przyborowo-koftowo-grechutowo-młynarsko-tuwimowe, by z okazji jubileuszu stworzyć syntezę wszystkich dotychczasowych edycji festiwalu. W poprzednich latach było podobnie – obok zachwycającego i przejmującego spektaklu z teatru Polonia „Piękny nieczuły” – czytanie performatywne „Całej jaskrawości” Stachury przygotowane specjalnie na LOGOS FEST (zapis tego wydarzenia jest w sieci, kto przegapił). Obok zaproszonego recitalu Jacka Bończyka „Kaczmarski subiektywnie”, doskonały i młody koncert „Kaczmarski. Wszystko, co mi się zdarzy” wymyślony i wyreżyserowany przez Joannę Piwowar-Antosiewicz. Nota bene udało mi się też być na próbach tego koncertu i udostępnić trochę zakulisowej atmosfery w piętnastym odcinku mojego podcastu o kulturze DROZDOWISKO. Mówię tam zresztą szczerze, że cieszę się iż udało mi się TMT dla siebie odkryć, bo z perspektywy Warszawy nie zawsze i nie wszystko widać.
Do tej beczki miodu – łyżeczka dziegciu. Na stronie TMT brakuje historii wydarzeń. Historii, którą warto się chwalić, a za jej sprawą tworzyć konteksty. Chciałabym móc, klikając w odpowiednią zakładkę sprawdzić, komu poświęcony był VI LOGOS albo jakie spektakle zostały pokazane na X MOTYFie. Mogłyby tam być chociaż, do pobrania, pliki ze starannie wydawanymi na każdy festiwal broszurami programowymi. To niby drobiazg, ale w czasach, kiedy wszystko jest tak bardzo szybkie i rozproszone jednocześnie, uporządkowane i sprawdzone, bo ze źródła, informacje, są jak łyk czystej wody.
Magda Umer podczas II LOGOS FESTU poświęconego Agnieszce Osieckiej powiedziała „Słowo jest bardzo ważne, ale też milczenie jest ważne. Nie lubię, jak się zaśmieca ten świat niepotrzebnymi słowami”. Całkowicie się z nią zgadzam, jednocześnie mam pewność, że na Tyskim Festiwalu Słowa niepotrzebnych słów po prostu nie ma.
Teresa Drozda
dziennikarka radiowa
autorka podcastu o kulturze DROZDOWISKO