Michał Górczyński – typ niepokorny – już na studiach wiedział, że granie współczesnych partytur i postjazzowej improwizacji to za mało. Dlatego wirtuoz klarnetu (nie tylko kontrabasowego) wkrótce stał się także performerem, beatboxerem i badaczem tradycji muzycznych Persji, Afryki Zachodniej, Japonii, Indonezji oraz – last but not least – żydowskiej i przedbarokowej Europy Centralnej. Jak refren powracały jednak w jego twórczości tematy, melodie i rytmy z pewnego szczególnego kraju. „Rondo a la krakowiak” na wrzeszczącego pianistę i klarnet basowy, afrykańsko-mazowiecka formacja Polonka, czy solowe, eksperymentalno-oberkowe z albumu „Regions”. Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej – zdaje się mówić Górczyński, a żeby nie być gołosłownym, poświęca swój wspólny projekt z AUKSO pieśniom kurpiowskim. Surowe, ascetyczne, jak gdyby wyrastające z przedchrześcijańskiego jeszcze krajobrazu – fascynowały wcześniej Szymanowskiego, Maciejewskiego, Góreckiego… Ale czy da się je zaśpiewać na klarnecie kontrabasowym z towarzyszeniem orkiestry smyczkowej i elektronicznego pejzażu zamiast Puszczy Zielonej? Przekonajmy się.

AUKSO – Orkiestra Kameralna Miasta Tychy
Marek Moś – dyrygent
Michał Górczyński – klarnet kontrabasowy, elektronika