„Death Speaks” usłyszycie Państwo u progu Wielkiego Tygodnia, bo nie ma lepszego czasu na prezentację dzieła, w którym śmierć śpiewa o miłości, przy akompaniamencie muzyki meandrującej od średniowiecznych madrygałów do folkowej ballady. Nic przecież lepiej od sztuki i religii nie tłumaczy tajemnic, wobec których nauka jest bezradna. W programie koncertu znajdzie się też utwór „Depart”, a gościnny udział zapowiada Joanna Freszel. To kompozycje Davida Langa, Kalifornijczyka z urodzenia, Nowojorczyka z wyboru. Laureata Grammy i Pulitzera. Przedstawiciela drugiego pokolenia amerykańskiego minimalizmu, który nie stroni od anarchistycznych eksperymentów w duchu Johna Cage’a. Choćby w szeptanej operze, której libretto autor wyszukał sobie w Internecie i która śpiewana jest tak cicho, że publiczność jej nie słyszy. Albo w „Crowd Out” napisanym – dla odmiany – na ponad tysiąc głosów i megafony. Pisze też dla kina, z jego usług korzysta m.in. Paolo Sorrentino („Wielkie piękno”, „Młodość”).
Link do wydarzenia:
Aktualności powiązane
Nic nie znaleziono.