W spektaklu ojcostwu przyjrzano się z perspektywy młodych mężczyzn, którzy nie mają jeszcze dzieci, choć są w wieku, w którym ta wizja jest coraz bliższa urzeczywistnieniu. Ten status „nieistniejących, ale możliwych” ojców powoduje przyjemne wrażenie, że jest jeszcze czas, żeby przygotować się do tacierzyństwa. „Kiedy tak naprawdę zaczyna się ojcostwo?”, „Co powinienem wiedzieć?” „Jakim ojcem chciałbym być? Na ile surowym, a na ile wrażliwym?”. Snucie wizji o sobie samych w roli taty automatycznie wywoływało wspomnienia ojcostwa, którego doświadczyliśmy z perspektywy synów. Ten wątek był fundamentalny dla konstrukcji całego spektaklu. Dopiero rozliczenie się z paradygmatem zastanego ojcostwa i refleksja nad tym, co warto z niego ocalić, co zaczerpnąć, a co zmienić, stworzyło punkt odniesienia do rozważań mad następnym wzorcem. To przejście – od ojca poprzednich pokoleń do ojca przyszłości – wyznacza treść spektaklu.
Autorzy tekstu / wykonawcy: Błażej Biegasiewicz, Filip Lipiecki, Marcin Piotrowiak, Mateusz Grodecki, Maciej Karczewski
Reżyser: Błażej Biegasiewicz
Dofinansowano z budżetu państwa – ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
SPEKTAKL BIERZE UDZIAŁ W KONKURSIE 48. TYSKICH SPOTKAŃ TEATRALNYCH
Link do wydarzenia: