„Kura” – może nie brzmi to jak tytuł dodający prestiżu muzycznemu arcydziełu, ale francuska publiczność niemal 250 lat temu tak właśnie nazwała „Symfonię g-moll nr 83”. Cóż, kiedy już ma się tego świadomość, trudno zaprzeczyć, że w pierwszej części utworu słychać gdakanie… Usłyszymy również rzadko wykonywaną „Symfonię D-dur nr 86”, jedną z dwóch paryskich, w których pojawiają się instrumenty perkusyjne. Joseph Haydn w Paryżu był gościem długo wyczekiwanym. Jego dzieła były nad Loarą wydawane i wykonywane od lat, zanim mecenas sztuki (i zarazem zapalony wiolonczelista) Claude-François-Marie Rigoley, hrabia d’Ogny, zamówił u Austriaka dzieła napisane z myślą o orkiestrze Concert de la Loge Olympique. Haydna, poza wynagrodzeniem, skusiła możliwość współpracy z zespołem dwukrotnie większym niż te, dla których wcześniej komponował. W programie koncertu znajdzie się również „XXIII Koncert fortepianowy A-dur” KV 488 Mozarta, z Krzysztofem Książkiem jako solistą.
Link do wydarzenia:
Aktualności powiązane
Nic nie znaleziono.