Wądołowska „w zawieszeniu”
„Gdzieś pomiędzy projektowaniem – zarobkowaniem, relacjami – zależnościami a »obowiązkową« codziennością istnieje przestrzeń, w której mogę samodzielnie stwarzać obrazy. Bez presji. Nie obowiązują tu ramy oczekiwań, założeń, czasu, stylu…” – tak we wstępie do katalogu artystka zapowiada kontekst, w jakim osadziła tytuł wystawy. W galerii OBOK Izabela Wądołowska zaprezentuje przede wszystkim prace wykonane w ciągu ostatnich trzech lat, jednak będą one dość zróżnicowane pod względem formy. Zobaczymy obrazy, plakaty oraz obiekty 3d, w tym bardzo interesujący cykl Maski.
Izabela Wądołowska jest Absolwentką Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach. Dyplom uzyskała w roku 2003 w Katedrze Grafiki Warsztatowej pod kierunkiem prof. Jana Szmatlocha; prezentacja dodatkowa – malarstwo (promotor – prof. Jacek Rykała). Podyplomowo studiowała w Międzywydziałowej Katedrze Scenografii przy ASP w Warszawie. Na co dzień zajmuje się malarstwem, projektowaniem graficznym, a także tworzeniem murali malarskich oraz cyfrowych. Jako scenografka, kostiumolożka i graficzka współpracowała z wieloma teatrami dramatycznymi w Polsce. W 2014 roku stworzyła markę Double Room, dla której wypracowała ofertę ponad dwustu grafik wielkoformatowych. W 2020 roku wraz z Agnieszką Kuśpiel powołała do życia grupę kreatywną SiS – Spotkanie i Sztuka. Jest związana z galerią Na Wolności w Tychach, gdzie ma pracownię twórczą. Jest laureatką wielu nagród, w tym m.in. dwukrotną stypendystką Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
„Cechą konstytutywną malarstwa Izabeli Wądołowskiej jest rytm i ruch. – pisze w katalogu do wystawy Radosław Kobierski. – Odbywa się na wszystkich poziomach – od wyboru nośnika […], poprzez elementy ruchome, […] po rytmy, z jakimi manifestują się rozwiązania barwne i przestrzenne. Ruch odbywa się również pomiędzy tradycjami sztuki wizualnej i ich przeznaczeniem, w napięciu między elitarnością i jej upowszechnionymi, popkulturowymi przetworzeniami, między rewoltą a komfortem i stabilizacją. W zawieszeniu”.
SW
top fot. Małgorzata Polko