Imponuje mi niezależność

Zwyciężczynią 7. edycji konkursu „Dla Tych zagrają – nowa fala tyskich brzmień” została 21-letnia Tosia Lazar. „Dziewczyna, która mogłaby być moją wnuczką, pojawiła się na scenie z gitarą i pianinem i dosłownie nas powaliła” – powiedział Wojciech Waglewski.

Z Tosią Lazar rozmawiałyśmy w chwilę po odczytaniu werdyktu i wręczeniu nagród.

RK: Jak się czujesz na gorąco, zaraz po ogłoszeniu wyników?
Tosia Lazar: Czuję się, jakby od mojego występu upłynęły już wieki, bo grałam za kwadrans siedemnasta [ogłoszenie wyników miało miejsce po godzinie dwudziestej pierwszej – SW]. Jestem zaskoczona, jeszcze to do mnie nie dociera. Pewnie brzmi to jak truizm, ale mówię szczerze, naprawdę nie spodziewałam się. To był mój debiut z własnymi piosenkami i byłam jedyną solistką w konkursie. Tym bardziej jestem zaskoczona i naprawdę bardzo się cieszę. Spodziewałam się, że wygra Viadomo (śmiech).

Skoro to Twój debiut, to powiedz coś o sobie. Kim jest Tosia Lazar?
Mam dwadzieścia jeden lat, mieszkam od trzech miesięcy w Katowicach, ale całe wcześniejsze życie spędziłam w Tychach. Chodziłam do tyskiej szkoły muzycznej, gdzie grałam na fortepianie. Nadal zresztą na nim gram. Ostatnio miałam różne zwroty w moim życiu; skończyłam szkołę masażu, uczyłam angielskiego. Teraz czekam na wyniki rekrutacji do Szkoły Muzyki Rozrywkowej i Jazzu w Krakowie. Będą znane za tydzień. Mam nadzieję, że się dostanę.

Skoro uczyłaś się w szkole muzycznej, to pewnie do występów jesteś przyzwyczajona?
Tak, ale nie do takich, gdzie wszystkie oczy zwrócone są na mnie, na moje wnętrze wylane w tych piosenkach i w moich tekstach. Myślę, że nawet dla moich znajomych było zaskoczeniem, że mam tyle swoich utworów.

We wrześniu, gdy wystąpisz na „Rocku na Plaży”, prawdopodobnie będzie patrzyło na ciebie jeszcze więcej oczu.
Właśnie. Trudno mi w to uwierzyć. „Rock na Plaży” i moje piosenki (śmiech)?

Nie czujesz się rockmenką?
Być może jest we mnie nutka dzikości i to mnie łączy z rockmenami, ale muzyka, którą tworzę, z pewnością rockowa nie jest. To raczej utwory do refleksji i do rozmarzenia się. Ale może przez te najbliższe miesiące popracuję trochę nad jakimiś ostrzejszymi numerami, żeby było bardziej porywająco.

Dalej zamierzasz występować solo?
To mój następny cel: znaleźć zespół. Jeśli ktoś z osób czytających byłby chętny, to zapraszam do kontaktu (śmiech). Poza tym planuję jak najbardziej rozwijać się muzycznie, szczególnie rozwijać warsztat, żebym miała wszystkie narzędzia potrzebne mi do tego, co chcę przekazać.

Jakie są twoje inspiracje muzyczne? Jaka muzyka porusza cię jako słuchaczkę?
Największą inspiracją i chyba powodem, dla którego zaczęłam śpiewać, była muzyka Alice Phoebe Lou. Inspiruje mnie też Aurora, która jest dla mnie niesamowitą postacią. Uwielbiam w niej wszystko; jej piosenki, energię, szczerość i zaangażowanie. Bardzo lubię niezależnych artystów, imponuje mi niezależność.

Rozmawiała Sylwia Witman

Tosia Lazar jako laureatka Nagrody Jury otrzymała nominację do finału konkursu „Rock Na Plaży 2023”. Laureat Nagrody Publiczności zespół LEEPY wykona koncert na „Muzycznych Wieczorach nad jeziorem” w dniu 25 sierpnia.

GALERIA


Share